Xiaomi ma genialny pomysł, jak tworzyć tanie i dobre smartwatche
Dobre smartwatche muszą sporo kosztować, ale Xiaomi ma świetny pomysł na to, jak tworzyć tanie i wypasione zegarki z inteligentnym sercem.
TechMobilny jest już w Google News – zachęcam Cię do zaobserwowania, by być na bieżąco. Polub blog też na Facebooku i Twitterze.
Muszę Xiaomi pochwalić za to, że kiedy nie trzeba, ceny jego produktów nie są drastycznie podwyższane – może lepiej powiem „nie były podwyższane”, bo zasada ta straciła na świeżości po premierze Xiaomi Mi 10, który kosztuje w Polsce minimum 3500 złotych. Dużo.
Mimo wysokiej ceny Mi 10 trudno zapomnieć inne zasługi Xiaomi, jak dobre smartfony za 400 złotych czy urządzenia z minimalną marżą, ale ze świetną specyfikacją.
Xiaomi i tani smartwatch
Przykładem takiego sprzętu jest nowy smartwatch Xiaomi Haylou (wymawia się hello), którego cena w przeliczeniu wynosi raptem 89 złotych.
Jeśli krzykniesz, że za te pieniądze nie da się stworzyć dobrego inteligentnego zegarka, przyłączam się – nie da się. I nawet Xiaomi nie dałoby rady, gdyby nie pomoc potencjalnych nabywców.
Xiaomi wymyśliło, że stworzy niektóre produkty dzięki pomocy finansowej użytkowników i uruchomiło akcję crowdfundingową, która została wsparta przez prawie 35 tysięcy osób. Cel osiągnięto w 1749%.
Zobacz też: iPhone SE (2020) będzie porażką
Uważam, że układ Xiaomi „chcecie taniego smartwatcha, to się na niego zrzućcie” jest genialną strategią, która w przyszłości może zaowocować podobnymi sprzętami za grosze.
Smartwatch Xiaomi za 9 dyszek? Jestem za
Dzięki temu Xiaomi Haylou kosztuje naprawdę niewiele, ale posiada niezwykle elegancki design i szczyci się certyfikatem wodoszczelności IP68.
Zegarek możesz zabrać ze sobą pod prysznic albo na basen, ale raczej nie próbuj z nim nurkować. Zakładając go na nadgarstek, otrzymujesz dostęp do 12 trybów sportowych, w tym biegania i grania w piłkę.
Kto dziś śmie biegać bez smartwatcha? Oburzające.
Specyfikację Xiaomi Haylou wieńczą sensor pomiaru rytmu serca działający całą dobę i duża bateria 340 mAh. A gdzie podziały się konieczne oszczędności? Głównie w ekranie: matryca o przekątnej 1,28″ została wykonana w technologii TFT, a nie OLED.
Przeczytaj też: jaki smartfon kupić za 1400 zł?
Zegarek nie ma też GPS, NFC oraz Bluetooth 5.1 (jest tylko 5.0), przez co dla wielu z was może się wydawać jedynie tanią zabawką.
Kto wie, być może niedługo Xiaomi postanowi uruchomić crowdfunding droższego zegarka lub smartfona, który będzie niemal pozbawiony wad. Z całego serca kibicuję.