vivo x100 pro
Artykuły,  Smartfony,  Vivo

Vivo X100 Pro robi takie zdjęcia, że oczy wychodzą na wierzch

Vivo X100 Pro to flagowiec z prawdziwego zdarzenia - możemy to poznać na przykład po jakości jego aparatu fotograficznego. Nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia.

Chcę Vivo X100 Pro i jego aparat

Mam słabość do smartfonów pokroju Vivo X100 Pro – są niezwykle ładne i eleganckie, a przy tym posiadają iście sztandarową cechę: wybitny aparat fotograficzny.

W najnowszym flagowcu Vivo zestaw obiektywów o potężnej mocy zajmuje niemal całą szerokość tylnego panelu, ale jestem przekonany, że warto było. Spójrzcie tylko na to zdjęcie:

vivo x100 pro

I na to:

vivo x100 pro

Nie ma czego ukrywać – zdjęcia z bliska wyglądają fantastycznie, co jest zasługą naprawdę wypasionego teleobiektywu.

Taki zestaw aparatów powinien mieć każdy flagowiec

Teleobiektywowi towarzyszą dwa sensory o takiej samej rozdzielczości 50 MP: szerokokątny bez optycznej stabilizacji i zwykły z systemem OIS. Na wszystkie trzy naniesiono powłokę T*, aby redukować niepotrzebne refleksy światła.

vivo x100 pro

Niezwykle ciekawy jest aparat główny napędzany przez jednostkę Sony IMX989 w rozmiarze aż 1 cala. Ta matryca zbiera naprawdę sporo światła i informacji dzięki siedmioelementowemu obiektywowi 7P z przysłoną f/1.75.

Co to oznacza? Wybitne zdjęcia w każdych warunkach oświetleniowych, więc również w nocy – potwierdza to przykładowa fotka poniżej. Z pewnością wkrótce pojawi się więcej recenzji Vivo X100 Pro, które pokażą jego pełen potencjał fotograficzny:

vivo x100 pro

Jestem entuzjastycznie nastawiony do tego modelu, ponieważ śledzę losy serii X od dawna – miałem przyjemność fotografować za pomocą Vivo X60 Pro i byłem zachwycony jego stabilizacją podczas nagrywania wideo.

Takim smartfonem z przyjemnością realizowałbym jeszcze lepsze materiały na TechMobilnym kanale na YouTube – szczerze zachęcam do rozejrzenia się po nim, gdyż ostatnio opublikowałem materiały na temat czterech modeli smartfonów dostępnych w Polsce.

vivo x100 pro

Vivo X100 Pro niestety nie będzie dostępny w Polsce, co niezmiernie mnie smuci. Chiński producent postanowił zwinąć biznes nad Wisłą, lecz zawsze może tu wrócić – moje serce jest na niego otwarte.