
Samsung tworzy aparat sprawniejszy od ludzkiego oka. Pobiegnę po niego do sklepu
Samsung projektuje aparat o niespotykanej rozdzielczości, który znajdzie się w przyszłych smartfonach. Nowy sensor będzie posiadać większą rozdzielczość od ludzkiego oka i dlatego jestem nim szalenie zainteresowany.
TechMobilny jest już w Google News – zachęcam Cię do zaobserwowania, by być na bieżąco. Polub blog też na Facebooku i Twitterze.
Podoba mi się to, że Samsung na poważnie zaangażował się w tworzenie aparatów fotograficznych.
Autorskie sensory Samsung ISOCELL znajdziemy już we flagowych Galaxy i smartfonach Xiaomi, które notabene zazwyczaj jako pierwsze oswajają nas z potężnymi rozdzielczościami.
Ledwie zdążyłem przywyknąć do aparatów 108 MP z technologią Nonacell, kiedy to Samsung poinformował o kolejnych planach w gałęzi foto. Nie zgadniecie, jaki aparat wymyślili Koreańczycy.
Jaką rozdzielczość ma ludzkie oko?
Samsung wpadł na pomysł, żeby zrobić psikusa samej naturze i naszym oczom, których rozdzielczość oszacowano na około 576 megapikseli.
Oczywiście trzeba pamiętać, że takie proste przeliczenie możliwości naszych oczu na wartość cyfrową nie musi być do końca prawidłowe.
Redakcja serwisu Curosity.com ustaliła, że 576 MP to rozdzielczość, jaką musi mieć ekran, by zająć całe pole widzenia człowieka i nie pozwolić na dostrzeganie pojedynczych pikseli
Samsung sięga po potężny aparat mobilny
Marka planuje wypuścić na rynek sensor o rozdzielczości aż 600 MP. Potężna jednostka będzie zdolna do zarejestrowania szczegółów, których nie zauważają nawet nasze oczy. Przyznacie sami, że to zachęcająca technologia.
Już widzę slogany, którymi Samsung będzie promował kolosalną matrycę – standardowe „Do What You Can’t” może szybko zmienić się w „See What You Can’t”. No dobrze, ale gdzie tkwi haczyk?
Haczyk tkwi w rozmiarze sensora, który aby zmieścić sześćset milionów pikseli, musiałby zająć naprawdę dużą powierzchnię. W tej chwili przypomniał mi się mem, który popełniłem jakiś czas temu na Facebooku.
Nie wierzyłem, że będę go musiał użyć tak prędko. A jednak, ramka na aparaty w smartfonach Samsunga niedługo może znacznie urosnąć i zająć nawet jedną trzecią tylnego panelu.
Samsung musi coś zrobić, żeby dostosować rozmiar sensora 600 MP do obudowy standardowego telefonu. Rozwiązaniem tego problemu będzie zapewne zmniejszenie powierzchni zajmowanej przez pojedynczy piksel.
W sensorach 108 MP spotkamy się z pikselami o rozmiarze 0.8 µm, a czasem nawet 0.7 µm. Samsung będzie musiał jeszcze bardziej obniżyć tę wartość.
Problemy z rozdzielczością 600 MP
Z tak wysoką rozdzielczością będą się wiązały spore komplikacje. Dotkną one przede wszystkim oprogramowania, które będzie musiało poradzić sobie z danymi zebranymi przez 600 mln pikseli.
Samsung na pewno skorzysta z technologii łączenia grup pikseli w jeden punkt, ale musi pomyśleć o lepszym procesorze przetwarzania obrazu (ISP) i algorytmach sztucznej inteligencji.
Może się wręcz okazać, że z imponującymi 600 MP jest więcej problemów niż ze standardowymi aparatami. Jestem niezmiernie ciekawy, jak Samsung z nich wybrnie.
Przeczytaj też: iPhone SE (2020) nie jest kapitalny
Warto czekać na 600 MP
A dlaczego pobiegnę do sklepu po smartfon z aparatem 600 MP? Cóż, nie będę ukrywał, że wiążę duże nadzieje z mobilną fotografią. Dzięki niej powstał TechMobilny, a wszystkie fotki na tym blogu zostały wykonane telefonem.
Z sensorem 600 MP tworzenie bardziej szczegółowych zdjęć byłoby znacznie łatwiejsze.
Zobacz również

Gry dzieciństwa, w jakie warto teraz zagrać
17 marca 2020
Nie masz smartfona z potrójnym aparatem? Nie idę z tobą do łóżka
2 stycznia 2022