OPPO Reno 3 Pro techmobilny-min
Artykuły,  OPPO

Trzy cechy, które polubiłem w OPPO Reno 3 Pro

OPPO Reno 3 Pro wchodzi do polskiej sprzedaży, a jego cena wynosi 2599 złotych. Odpowiadam, czemu warto i dlaczego nie warto kupić Reno 3 Pro.

OPPO Reno 3 Pro to telefon, którego cena może sugerować flagową półkę – w wariancie 12/256 GB kosztuje on bagatela 2599 złotych.

Nowość OPPO nie jest jednak flagowcem, a superśredniakiem za połowę średniej krajowej brutto. Jeżeli jesteście w stanie kupić go za miesięczną wypłatę, nie tracąc przy tym na jakości życia (czyt. nie jedząc tylko suchego chleba), ten tekst jest dla was.

Jeżeli nie możecie tego zrobić, nie musicie zmieniać karty w przeglądarce. Cena Reno 3 Pro powinna zmaleć dość szybko i będzie go warto kupić nawet za kilka miesięcy. Poniżej znajdziecie trzy cechy, które w nim polubiłem.

Pierwsza: optyczna stabilizacja obrazu (OIS)

Gdyby OPPO Reno 3 Pro nie posiadał optycznej stabilizacji aparatu, mój pasek gniewu zapełniłby się błyskawicznie, a tytuł tego tekstu brzmiałby zupełnie inaczej.

OPPO Reno 3 Pro techmobilny-min (1)

Na szczęście OPPO nie postanowiło nadepnąć na odcisk klientom i mnie, dlatego główny aparat o rozdzielczości 48 MP posiada OIS – nie ma go jednak teleobiektyw, ale to przemilczę.

OPPO chwali się, że Reno 3 Pro jest w stanie stworzyć zdjęcie o finalnej rozdzielczości nawet 108 MP, lecz podejrzewam, że rzadko będziecie korzystać z tego trybu. Za jego działanie odpowiada algorytm, który nie musi przecież działać poprawnie w każdej sytuacji.

Dużo ciekawsza jest za to stabilizacja podczas kręcenia wideo. Tutaj Reno 3 Pro rozwija skrzydła, ponieważ proponuje dwa poziomy stabilizacji: podstawową i pro.

Pierwszy tryb posiada lepszą jakość obrazu, ale więcej trzęsących się kadrów, a drugi specjalizuje się w szerszych kadrach i jak najdokładniejszej stabilizacji.

Pozostałe aparaty Reno 3 Pro korzystają z elektronicznej stabilizacji obrazu (EIS), która jest istotnie słabsza.

Druga: pamięć 12/256 GB

Za prawie 2600 złotych spodziewałbym się od Reno 3 Pro mocniejszego procesora, ponieważ Snapdragon 765G jest tylko bardzo dobry, ale nie mogę narzekać na ilość pamięci.

Na polskim rynku znajdziemy dużo smartfonów, które w tej cenie posiadają tylko 8 GB RAM. To także jest niezła ilość, ale 12 GB pamięci operacyjnej to gwarancja jeszcze większego spokoju.

A co z pamięcią wewnętrzną? Chińczycy zastosowali 256 gigabajtów nierozszerzalnego miejsca na pliki użytkownika – pamięci nie da się rozszerzyć za pomocą karty microSD.

Zastosowany format pamięci to UFS 2.1, czyli szybki standard o wysokiej przepustowości, ale do całkowitego szczęścia zabrakło mi UFS 3.0. Mogło być lepiej.

Czy to wszystko oznacza, że Reno 3 Pro będzie działał wolno? Bynajmniej. Wydajność będzie na odpowiednim poziomie, ale trzeba pamiętać, że OPPO nie jest bezkonkurencyjne i za kilkaset złotych więcej da się w Polsce zdobyć szybsze smartfony.

Trzecia: płynny ekran AMOLED

I wreszcie wyświetlacz, czyli coś, na co w telefonach zwracam największą uwagę. Jeżeli ekran w smartfonie „leży”, sytuację rzadko kiedy uratują inne podzespoły.

OPPO Reno 3 Pro techmobilny-min

W OPPO Reno 3 Pro jest bardzo dobrze, ponieważ zastosowano 6,5-calowy panel AMOLED o proporcjach 20:9.

Rozdzielczość obrazu to tylko Full HD+, ale dużą zaletą jest odświeżanie o częstotliwości 90 razy na sekundę, czyli po prostu 90 Hz. W tej cenie strzałem w stopę byłoby użycie standardowej matrycy 60 Hz.

Ponadto ekran ma delikatnie zakrzywione, eleganckie krawędzie i wsparcie dla HDR10+. Całość dopełnia odświeżanie panelu dotykowego 180 Hz.

Czy warto kupić OPPO Reno 3 Pro

W przedsprzedaży, która potrwa od 6 do 19 kwietnia, fajnym gratisem do smartfona są darmowe słuchawki OPPO Enco Free o wartości 599 złotych.

Jeżeli odjąć je od regularnej kwoty na etykietce Reno 3 Pro, zostaną nam dwa tysiące złotych, które postrzegam jako dobrze wydane.

Zobacz też: smartfony Realme w Polsce

Ubolewam tylko nad modelem SoC – z mocniejszym prockiem Reno 3 Pro mógłbym podbić kilka najbliższych galaktyk, a ze Snapdragonem 765G zostaje mu tylko walka najbliższe podwórko.

Warto go kupić ze względu na trzy wyżej wymienione cechy, dobrą baterię, NFC i rozpoznawanie twarzy. Można też zwrócić na współczynnik SAR, którego OPPO nie ukrywa, za co daję plusa – 1.292W/kg w odniesieniu do całego ciała to wartość w normie, choć nie najniższa.

Podsumowując, Reno 3 Pro to wyśmienity telefon, ale ma mocnych konkurentów, kosztujących podobne pieniądze: Xiaomi Mi Note 10, OnePlus 7 Pro, Galaxy S10 Lite i Huawei P30 Pro. O tym, którego z nich wybrać, przeczytacie w jednym z moich następnych tekstów.


Zapraszam cię do polajkowania mojego Facebooka i bycia na bieżąco z dyskusjami oraz polecanymi smartfonami – na fanpagu będę umieszczał krótkie listy dobrych telefonów i ciekawe newsy.

Polecam też Twittera, którego prowadzę równolegle z Facebookiem. Jeśli ten wpis cię zaciekawił, udostępnij go swoim znajomym.