Galaxy Tab A7 Lite
Artykuły,  Samsung,  Tablety

Nie kupuj Galaxy Tab A7 Lite. 800 zł spożytkujesz lepiej

Samsung Galaxy Tab A7 Lite jest tym, co w tanich tabletach nie podoba mi się najbardziej. Nie polecam jego zakupu w Polsce, ponieważ cena wcale nie zachęca – wbrew temu, co mówi Samsung.


TechMobilny jest już w Google News – zachęcam Cię do zaobserwowania, by być na bieżąco. Polub blog też na Facebooku i Twitterze.


Mam i chętnie korzystam z iPada 6. generacji, którego już dla was opisywałem – raczej w samych superlatywach, bo to naprawdę dobry sprzęt. Tablet Apple ratował mi życie, kiedy musiałem napisać coś w pociągu, a ponadto stanowi idealne odciążenie od telefonu oraz ma miłe dla oka i duszy oprogramowanie.

Galaxy Tab A7 Lite? Lepiej sobie odpuść

iPad nie jest jednak moim pierwszym tabletem, ale o modelu Manta sprzed wielu lat nawet nie chcę rozmawiać – niestety, Galaxy Tab A7 Lite, tak jak wiele innych tabletów z niższej półki, przypomina mi jego mankamenty.

Samsung wprowadził A7 Lite do kilku sklepów w Polsce, wyceniając go na 749 złotych w wersji WiFi i 899 złotych z LTE. Miejsca na dane jest niewiele (32 GB), ale na szczęście można je rozszerzyć do 1 TB – w iPadzie nie można, za co Galaxy ma plusa.

Galaxy Tab A7 Lite

Nie warto go jednak kupić, jeżeli nie chcecie się męczyć z małą wydajnością i szkaradnym tekstem na niewielkim ekranie. W telegraficznym skrócie: Galaxy Tab A7 Lite powinien szybko trafić na śmietnik historii, a Samsung mógłby porzucić produkowanie podobnych modeli. Marce tej klasy już zwyczajnie nie przystoi.

Wydajność zawoła o pomstę, a ekran nie powala

Specyfikacja zaczyna się pięknie od Androida 11 i najnowszej nakładki One UI 3.1, ale co nam po nich, kiedy za wydajność odpowiada MediaTek Helio P22T i 3 GB pamięci RAM DDR3? SoC znany ze starego magazynu przyprawi Cię o mdłości, kiedy zechcesz uruchomić dwie aplikacje na podzielonym ekranie lub pograć w bardziej wymagającą grę.

Taki zestaw nie ma prawa działać dobrze w 2021 roku, więc w zasadzie Galaxy Tab A7 Lite jest skreślony już na starcie i ten tekst mógłbym już zakończyć. Nie odmówię sobie jednak przyjemności wytknięcia Samsungowi kilku kolejnych błędów, bo uważam, że ponad 700 zł da się spożytkować lepiej.

Galaxy Tab A7 Lite
Reklama Samsunga na Facebooku

Koreańczycy przekonują nas, że Galaxy Tab A7 Lite jest „dokładnie taki, jak trzeba” – owe hasło zaatakowało mnie kilka razy w reklamach na Facebooku, które poniekąd skłoniły mnie to napisania tego artykułu.

Dział marketingowy nieźle popłynął, ponieważ reklamuje tak tablet bez dostępu do Netflixa w jakości HD (dostępne jest tylko SD), z ekranem 8,7 cala o śmiesznej rozdzielczości 1340 na 800 pikseli, bez promowanej ładowarki 15 W w pudełku (dostaniecie słabszy zasilacz, a 15 W możecie sobie dokupić osobno), bez wsparcia dla S Pen i z wydajnością, która w AnTuTu wynosi około 110 tysięcy punktów – jak informuje sam benchmark, z taką mocą pokonujecie jakieś 1% urządzeń na rynku.

Nie kupuj Galaxy Tab A7 Lite, jeśli nie musisz

Więc dla kogo Galaxy Tab A7 Lite jest taki, jak trzeba? Dla oszczędnych czy dla cierpliwych? Dla fanów poszarpanego tekstu czy dla studentów, którzy nie popiszą elektronicznym piórem po swoich jakże wartościowych notatkach?
Sam się zastanawiam, dla jakich potrzeb mógłbym polecić zakup budżetowego tabletu Samsunga, lecz jest to jedno z trudniejszych zadań, które spotkały mnie w tym tygodniu.

Przeglądanie sieci? Spoko, ale bez szału w ostrości tekstów – dobrze wypadają za to jasność i kąty widzenia matrycy. Gry? Nie. Praca na dwóch apkach? Można spróbować, ale nie bez zadyszki Androida. Pisanie tekstów? Polecam spróbować skrobać na klawiaturze 8,7 calowego ekranu i nie przeklinać?

Galaxy Tab A7 Lite

Oglądanie wideo podczas podróży? O tak, tutaj Galaxy Tab A7 Lite się sprawdzi – serio, waży 366 gramów i jest bardzo poręczny, ale nadal trzeba przeboleć niższą rozdzielczość. Zdjęcia notatek? Również, kamerka 8 MP z autofokusem powinna do tego wystarczyć.

To tyle zastosowań i jak słusznie zauważyliście, te same czynności – nierzadko w lepszej jakości – wykonacie na średniopółkowym telefonie. Taki za 800 zł powinien spokojnie wystarczyć.

Tablet Samsunga w polskich sklepach:

Galaxy Tab A7 Lite Galaxy Tab A7 Lite