
Gdzie kupić Honor 50 – w Czechach lub Niemczech, ale nie w Polsce. To sprawka Huawei?
Polska dystrybucja smartfona Honor 50 to ponury żart, bo telefonu nie da się kupić nad Wisłą – bez trudu nabędą go jednak Czesi i Niemcy. To blamaż, ale czy jest czego żałować?
TechMobilny jest już w Google News i na Facebooku – zachęcam Cię do zaobserwowania, by być na bieżąco. Polub blog też na Instagramie, YouTube i Twitterze.
Polska strona marki Honor leży i nie wstaje od lat – nadal widnieje na niej przestarzały Honor 9X i jakieś słuchawki, którymi nikt nie chce męczyć już uszu. Trudno powiedzieć cokolwiek dobrego o kondycji nadwiślańskiego oddziału, kiedy sąsiednie witryny mają się o niebo lepiej.

Honor 50 dostępny wszędzie, ale nie w Polsce?
Spójrzmy chociażby na czeską stronę, na której chytrý telefon Honor 50 z Magic UI 4.2 jest dostępny w normalnej dystrybucji. Cena to niemal 13 tysięcy koron za najtańszą wersję, czyli około 2400 złotych – wciąż za drogo w porównaniu do chińskiej edycji, ale to zwyczajna cena w Europie.

W Niemczech Honor 50 kosztuje bardzo podobnie, bo 2490 złotych, a na Węgrzech jeszcze mniej – 2415 złotych. Telefon da się też kupić w Hiszpanii oraz w Wielkiej Brytanii. Na tym tle Polska wypada bardzo słabo i wręcz niezrozumiale.

Nie jesteśmy przecież najsłabszym rynkiem mobilnym na Starym Kontynencie, bo z powodzeniem przyjmujemy nowości w postaci telefonów realme i Xiaomi, a także stawiamy na sprawdzone Samsungi. O co więc chodzi?
Jeśli wykluczymy złą wolę firmy Honor i jednocześnie zerkniemy na dystrybucję Huawei, możemy dojść do ciekawych wniosków. Huawei sprzedaje w Polsce model Nova 9, który jest bliźniakiem Honor 50, ale kosztuje mniej – 2299 zł, i to w mocniejszej wersji z 8 GB RAM.
Co łączy Huawei Nova 9 z Honor 50?
Tego telefonu nie kupimy natomiast w Czechach i Węgrzech. Czyżby obie marki dogadały się w kwestii dystrybucji w poszczególnych krajach na prostej zasadzie: Huawei w Polsce, Honor u pozostałych? To prawdopodobne, bo Huawei stara się utrzymać swoją pozycję nad Wisłą.

Markę promuje Robert Lewandowski, czyli jeden z najlepszych polskich piłkarzy w historii, którego dłoń trzyma model Nova 9 na reklamach w polskich miastach – w Krakowie mural z Robertem wisi na przykład na Forum Przestrzenie.
Być może zdarzyło się tak, że Huawei musiał wydać nowy telefon, by podtrzymać swoje istnienie w umysłach Polaków, a jednocześnie nie chciał dopuścić do polskiej sprzedaży Honora 50, który oferuje identyczną specyfikację i wygląd oraz… usługi Google. Tych ostatnich Huawei nie może nam zapewnić.
Możemy przypuszczać, że Honor 50 z GMS sprzedałby się o niebo lepiej od Huawei Nova 9 z HMS, nawet jeśli kosztowałby o dwie stówki więcej. Triumf Honor w Polsce mógłby przyczynić się do wycofania Huawei z nadwiślańskiej krainy dobrobytu.
Na koniec mam dobrą wiadomość – moim zdaniem i tak nie mamy czego żałować, bo oba telefony są co najwyżej średnie. A już na pewno nie zasługują na cenę powyżej 2000 zł, co wykazałem w tekście dedykowanym Honorowi 50.
Zobacz również

Nie przepłacaj za słuchanie muzyki! 6 miesięcy za darmo
2 lipca 2023
Vivo X100 Pro robi takie zdjęcia, że oczy wychodzą na wierzch
19 listopada 2023