
Dlatego TikTok staje się lepszą wyszukiwarką od Google
Szukasz miejscówek w Krakowie? TikTok poda Ci lepsze propozycje od Google, a ChatGPT da poczucie, że wybrałby się z Tobą. Kilka konkretów - kiedy Google przestaje być najlepszą wyszukiwarką i gdzie szukać informacji.
Jak szuka Google, jak TikTok, a jak ChatGPT
Zacznijmy od przykładu – szukamy ciekawych miejsc w Krakowie. Oto wyniki z Google:

Z TikToka:

i kibolski popis ChatGPT:

Te trzy wyniki to tak naprawdę trzy filozofie szukania informacji – Google wysuwa kilka blogów i każe Ci szukać polecanych miejsc wewnątrz nich, na co musisz poświęcić swój czas i nie masz gwarancji, że otwarte strony będą sypać konkretami.
TikTok z natury musi oszczędzać Twój czas i uwagę, dlatego jest najszybszy i bezpośredni – atrakcyjne wizualnie filmiki od razu proponują różne miejsca, a sekcja komentarzy może stanowić dobry drogowskaz dla pojawiających się w Twojej głowie pytań.

ChatGPT wydaje się najlepiej dostosowany do Ciebie i Twojego pytania – możesz mu wskazać, czego dokładnie oczekujesz, ile masz lat i czy spacer wokół Mariackiego to na pewno szczyt możliwości Krakowa.
Silnik AI w pełni koncentruje się na Tobie, ale ma zasadniczą wadę – bazuje na wynikach głównie z Google, więc jest podrasowaną „wyszukiwarką na sterydach” i w dodatku nie jest atrakcyjny wizualnie.
Jakiej wyszukiwarki używać w 2025 roku? Nie ma rady – aby się tego dowiedzieć, musicie przebrnąć przez kawałek tego artykułu. Wewnętrzna wyszukiwarka TechMobilnego niestety nie przyspieszy Wam tego procesu, bo jest trochę słabsza od Google i TikToka.
TikTok zamiast Google? Czasami tak
Jeśli zadajesz sobie jedno z tych pytań, ten tekst jest dla Ciebie:
- czemu Google podsuwa śmieciowe wyniki do moich zapytań?
- jak skutecznie używać ChataGPT?
- czego szukać na TikToku?
- jak spłacić moje długi?
- czemu sąsiad toczy po podłodze kulkę o 6 w nocy?
Jeśli nie zadajesz sobie żadnych pytań, rozsiądź się wygodnie i przeczytaj opowieść o zmieniającym się świecie – wyszukiwarki to tylko przykrywka, bo tak naprawdę chodzi o ogólny trend w społeczeństwie.
Nie ukrywajmy – od dawna wiadomo, że monopol na wyszukiwanie w internecie rozleniwił Google. Co roku z przeglądarki korzystało ponad 90% użytkowników internetu, co wpędziło molocha w strefę komfortu. I brak innowacji.

Wydawać się mogło, że w dziedzinie wyszukiwania już niewiele może się zmienić – użytkownik wpisuje zapytanie i otrzymuje najlepsze (według gugla) wyniki. Tak to działało zawsze, czego chcecie więcej?
A jednak, to TikTok z bezsensownej platformy z filmikami szybko stał się kompasem dla osób poszukujących rad – w kwestii szukania ciekawych miejsc, budowy domu, wybierania restauracji.
Rzecz jasna TikTok nie jest najlepszą skarbnicą całej wiedzy i nadaje się raczej do luźnych polecajek, toteż trzeba mu oddać kilka zalet:
Te cechy sprawiają, że młodzi ludzie chętniej zaglądają do TikToka. A dlaczego odwrócili się od Google?
Jak Google traci popularność
Google cierpi na wrodzoną przypadłość, która stawia go na przegranej pozycji wobec rozważanych serwisów – każe Ci szukać dalej. Samo wpisanie hasła nie wystarczy, później sam musisz wybrać źródło i dokopać się do wartościowej treści.
Nie zawsze jest to łatwe, gdyż niektóre portale zajmujące wysokie pozycje w Google to SEO-farmy, które wykształciły się tak, byś na nie trafił, ale niekoniecznie znalazł w nich cos przydatnego. Przykład? Wpisz hasło „niedziela handlowa” i sprawdź pierwsze wyniki.
Na nasze szczęście Google to poprawia – dodany asystent AI sam przeszukuje zasoby i zwraca Ci podsumowanie. Czyli robi dokładnie to co ChatGPT, tyle że nie w każdym wyszukiwaniu, a ponadto nie możesz Google o nic dopytać.

Google cierpi też na wiele innych problemów – głównie śmieciowe wyniki na pierwszej stronie i reklamy, lecz wciąż ma się dobrze.
Jednym z jego asów w rękawie jest przeszukiwanie sklepów – wpisując model telefonu czy ubranie, często trafimy prosto do platform, w których możemy kupić dany produkt. Nierzadko też Google podsuwa informacje o promocjach.
Co zamiast Google?
Kiedyś o Google mówiliśmy per wujek, ale teraz ten tytuł należy do ChataGPT. Z nim możemy porozmawiać jak równy z równym, poobrażać go, a on i tak będzie nas kochał. Jak w zgodnej rodzinie.
Jak wspomniałem, ChatGPT bazuje na wynikach z Google, ale ma tę przewagę, że możemy poprosić go o doprecyzowanie wyników, podanie innych, wyszczególnienie plusów i minusów oraz listę źródeł.


Musimy przy tym uważać, ponieważ silniki AI kłamią na potęgę, a potem tylko przepraszają – my natomiast nie możemy nic na to poradzić, tylko się na nie obrazić. Albo samodzielnie weryfkować odpowiedzi, czyli znów wrócić do Google.
Na szczęście jednak nie musimy się ograniczać tylko do ChataGPT i TikToka – na rynku jest już znacznie więcej czatów AI, w tym Perplexity, którego mam przyjemność ostatnio sprawdzać:

Jak szukać w internecie?
O co pytać ChatGPT, kiedy używać Google, a kiedy TikToka? Spróbujmy znaleźć srebrny środek na dwóch przykładach.
Konkurencja 1: Czy warto kupić Samsung Galaxy S25?
Google:

Google nie odpowiada na pytanie, tylko od razu proponuje przejście do sklepów – to plus dla osób zdecydowanych.
Właściwej odpowiedzi musimy natomiast poszukać sami. Scrollując w dół i pomiając linki sponsorowane, trafimy wreszcie na kilka recenzji.
TikTok:

W tej konkurencji TikTok przegrywa, ponieważ jest najmniej konkretny – filmiki pasujące do zapytania są różnej jakości i nie odpowiadają na pytanie. Daję minusa.
ChatGPT:


ChatGPT zwraca najbardziej ludzką odpowiedź i według mnie wygrywa tę konkurencję. W pierwszym kroku wylicza zalety i wady telefonu (razem z linkami do źródeł), a potem podsumowuje temat i zachęca do przeczytania recenzji.
Konkurencja 2: Jak wymienić koło w samochodzie?
Google:

W tej kwestii Google słusznie stawia na praktyczne filmiki – są lepsze niż tekstowe poradniki, dlatego znajdują się najwyżej. Plusik.
TikTok:

Obawiałem się, że przy tym dorosłym pytaniu TikTok skieruje mnie w swoje czeluścia – i nie pomyliłem się aż tak bardzo, gdyż nie wszystkie filmy zachowują powagę sytuacji. Pierwszy polecany jest natomiast bardzo dobry.
Szukając porad „jak wymienić koło” i podobnych, jesteśmy zapewne w stresie i robimy to zaraz po nieszczęśliwym zdarzeniu, dlatego na TikToku musimy być szczególnie ostrożni – platforma nie przejmuje się naszymi uczuciami i do poważnych sprawa dopasowuje czasami niepoważne filmy.
ChatGPT:


ChatGPT odpowiada tak, jak umie najlepiej – zaczyna swój tekstowy poradnik, opisując krok po kroku, czego będziemy potrzebować i jak musimy postępować. Dla wielu osób będzie to wystarczająca metoda, inni będą woleli wizualny tutorial.
Z jakiej wyszukiwarki korzystać?
Trudno wyłonić zwycięską wyszukiwarkę na podstawie dwóch tak różnych zapytań, ale możemy wysnuć jeden wniosek – nie musimy się ograniczać i możemy korzystać z wszystkich trzech serwisów jednocześnie.
Każdy z nich ma różne mocne strony, które w połączeniu dostarczą nam wartościowe, zróżnicowane treści. Zachęcam Was do wypróbowania wszystkich wymienionych opcji, aby znaleźć
Ja sam najczęściej korzystam z ChatGPT, szczególnie w skomplikowanych kwestiach, które muszę zrozumieć „na już”. Dopytuję wtedy czat o szczegóły, sprawdzam w Google, czy się nie myli, a później proszę o wymienienie plusów i minusów mojej sprawy.
Generalnie – rozkazuję mu, co często skutkuje przydatnymi wynikami. A Wy – jakiej wyszukiwarki najczęściej używacie i dlazczego?
Zobacz również

Jakiego iPada kupić w 2023 roku, by nie przepłacić? Wybierz iPada 6. generacji!
24 września 2023
Smartfon przyszłości z filmu GF Darwin może stać się rzeczywistością
23 marca 2020